Budowa
No i jest wiecha 🙂
Przygotowania do zalewu stropu. Mieliśmy opóźnienia bo musieliśmy zmienić kierownika budowy. Niestety stwarzał problemy tam gdzie ich nie było. Zbrojenie stropu mamy jak w jakimś wieżowcu a i tak nie chciał nam zaakceptować. Zmieniliśmy na Panią kierownik i problemów z podpisem nie było. Niestety przez poprzedniego kierownika koszty stropu były wyższe. Strop nas kosztował 10 tys😕
Ściany postawiliśmy w dwa dni 🙂 Cieszy oko jak tak szybko pnie się do góry🙂
Chudziak zalany. Niestety pogoda trochę nam nie dopisała i trzeba go było przykryć przed deszczem.